W swoich zbiorach mam 3 opakowania czekolad z nasionami z konopi. Są to dwie czekolady z Czech, które dostałam od mojej znajomej Anety i jedna z Holandii. Wiele krajów produkuje takie czekolady o zawartości nasion od 2-20%. W Polsce również można kupić czekolady z tym niby zakazanym dodatkiem, a także całkiem sporo różnego rodzaju wyrobów z nasionami z konopi (nie zawierają THC). Legalnie działający sklep ma w swojej ofercie: herbaty (podobno wzmacniają odporność), kawę, mąkę, napoje energetyczne, oleje, słodycze, kosmetyki i inne. Czekolada chociaż nie zawiera substancji psychoaktywnych kusi tym dodatkiem.
Czeskie czekolady o wadze 80 g: deserowa i mleczna, które zawierają 10% nasion z konopi.
Czekolada mleczna o wadze 100 g kupiona w Holandii, wyprodukowana w Niemczech. Zawartość nasion konopi 12%.
W ostatnich dniach spotkała mnie bardzo miła niespodzianka. Otrzymałam od kolekcjonera z Czech paczkę zawierającą dużą ilość opakowań po czekoladach czeskich, niemieckich, szwajcarskich. Moja kolekcja powiększa się i obecnie liczy około 2000 szt.
Miło teraz będzie uporządkować i opisać opakowania.
Aktualizacja:
Ostatnio dostałam kolejne opakowanie włoskiej czekolady z 10% zawartością nasion konopnych oraz ze Słowenii gorzkiej czekolady z 15% zawartością tych nasion.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz