Zawsze jest miło dostać opakowania po czekoladach do swojej kolekcji, ale szczególnie przyjemnie jest kiedy są to opakowania sprzed kilkudziesięciu lat. Właśnie takie dostałam od pani Joanny z Gorzowa Wielkopolskiego. Ogromną radość sprawiły mi te, których jeszcze nie miałam w swojej kolekcji, a które nie można już tak łatwo dostać nawet podczas wymiany z innymi kolekcjonerami. Dzięki nim powiększyła się moja kolekcja opakowań z NRD. To niektóre z nich:
Dostałam również kilka opakowań z dawnego ZSRR:
Były też opakowania węgierskich czekolad:
Powyżej tylko kilka przykładów otrzymanych opakowań. Były jeszcze opakowania z Austrii, Estonii, Francji, Niemiec i polskie. Bardzo dziękuję, to wspaniały prezent.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz