niedziela, 25 listopada 2018

Nowości polskich czekolad

Ostatnio kupiłam 2 nowe czekolady Wedel. Była to gorzka z zawartością kakao 80% i gorzka z cząstkami pomarańczy. 


Chciałabym przypomnieć jak wyglądały niektóre czekolady tej firmy, kiedy nazywała się "22 Lipca". Opakowania są dla mnie tak cenne, że nawet nie rozklejam ich, żeby się nie uszkodziły.

Kupiłam jeszcze 3 czekolady produkcji ZPC "Chocomoco". To seria czekolad Luxury o smaku gorzkiej z żurawiną lub z pomarańczą czy z papryką chili. Czekolady mają nietypową wagę 175 gramów.



Dostałam ciekawe opakowanie czekolady "ChocoWine". To seria ręcznie wyrabianych czekolad łączonych z naturalnymi składnikami jak owoce, przyprawy, miód, orzechy i przede wszystkim wino. 


Asortyment tych czekolad jest naprawdę duży, a czekolada stworzona dla koneserów wyrafinowanych smaków. Niżej niektóre propozycje tych niezwykłych czekolad.



piątek, 9 listopada 2018

Opakowania od kolegów moich znajomych

Przez wiele lat sama odkładałam każde opakowanie kupionej czekolady, ale moja kolekcja niewiele się powiększała. Kilka artykułów zamieszczonych w lokalnych gazetach, zapisanie się do Ostrowskiego Klubu Kolekcjonera, udział w kilku wystawach, spowodowały, że moja kolekcja zaczęła się rozwijać. 
Moja rodzina, znajomi i przyjaciele moich przyjaciół dostarczają mi  opakowania do mojej kolekcji. Ostatnio dostałam kilka ciekawych opakowań od Adriana, kolegi Krzysia. Wśród nich były 3 opakowania marki Green&Black's.



Początek rozwoju firmy to 1991 rok. Nazwa "Green&Black's" oznacza "Zielony i Czarny". "Zielony" oznacza etyczne pozyskiwanie surowców do produkcji, a "Czarny" wysoką jakość kakao. W 1994 roku jedna z produkowanych czekolad, jako pierwsza otrzymała certyfikat Fundacji Fairtrade. Dostałam opakowania czekolady deserowej, mlecznej i o smaku maliny z orzechami laskowymi.
Od Adriana dostałam jeszcze opakowanie francuskiej czekolady, a Monika dorzuciła granatowe opakowanie czekolady Marabou Premium EKO.

 

Również Marzenka dorzuciła mi kilka opakowań belgijskich czekolad: 



Przekazała mi  też kolejne opakowania z Bośni i Hercegowiny oraz z  Hiszpanii, a to tylko niektóre z otrzymanych. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy pomagają rozwijać moją kolekcji.