sobota, 6 października 2018

Czekolady z Gruzji, Jordanii i nie tylko

Musiałam wyjechać na 3 tygodnie i nie mogłam uczestniczyć w Ostrowskim Dniu Kolekcjonera. Po przyjeździe, okazało się, że w domu czeka na mnie mnóstwo nowych opakowań. Moja kolekcja wzbogaciła się o kolejne dwa państwa: 4 opakowania z Gruzji i 1 z Jordanii (kod kreskowy mnie zmylił i myślałam, że to z Cypru), a wcześniej dostałam 1 z Turcji.



Powyżej 4 gruzińskie opakowania, niżej po jednym z Jordanii i Turcji.



Wśród tych opakowań, które na mnie czekały były dwa piękne z dawnego Związku Radzieckiego z "Kopciuszkiem" i bajkami Puszkina.  

Z Estonii natomiast urocze opakowanie z kobietami w strojach ludowych z dzbankami na głowie. 


I jeszcze kolejne dwa opakowania z Izraela:



O pozostałych opakowaniach napiszę w kolejnych postach, a dzisiaj zapraszam wszystkich zainteresowanych do Hali Sportowej w Pleszewie, gdzie 7 października odbędą się na V Pleszewskie Spotkania Kolekcjonerskie , w których wezmę udział. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz